“Dlaczego ta noc różni się od innych?” pytały żydowskie dzieci, a ojciec odpowiadał “Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie. I wyprowadził nas stamtąd Bóg nasz silną ręką i wyciągniętym ramieniem”.
To fragment hagady paschalnej – tradycyjnej żydowskiej opowieści, która co roku podczas świątecznej kolacji rozbrzmiewała w żydowskich domach. Historia cudownego wyjścia z Egiptu miała młodszym i starszym członkom rodziny tłumaczyć historię zbawienia i budzić wiarę u słuchających.
Zmartwychwstały Chrystus wyciągniętym na krzyżu ramieniem wyprowadził nas z grzechu, rozpaczy, ciemności i śmierci? Czy pragniesz opowiedzieć o tym w swojej rodzinie?
“Małe opowieści na wielkie dni” to książka, która przeprowadzi twoją rodzinę przez Wielki Tydzień. Młodsze dzieci znajdą tu opowiadania o tym, co działo się z Jezusem i co dzieje się w liturgii Kościoła podczas każdego z tych świętych dni. Każde z opowiadań dla dzieci w centrum stawia Chrystusa oraz krąży wokół dziecięcych pytań “A dlaczego dzisiaj…?”(Niesiemy do kościoła palmy, ksiądz umywa komuś nogi, krzyż jest znakiem naszej wiary, ta noc różni się od innych). Młodzież oraz dorośli otrzymają w książce tekst Ewangelii opatrzony komentarzem przybliżającym jej treść i stawiającym ważne pytania.
Książkę napisano z szacunkiem do małych i dużych czytelników. Najważniejsze sprawy naszej wiary opowiedziane są w niej ciekawie, barwnie i jednocześnie bez spłycania przekazu, nie ma w książce żadnego miejsca na tandetę i infantylizację ani na poziomie treści, ani na poziomie ilustracji.
Znajdziesz w niej:
- dla dzieci: opowiadania na Niedzielę Palmową, Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielką Sobotę i Niedzielę Zmartwychwstania, krótkie objaśnienia trudniejszych pojęć oraz wiele ilustracji
- dla młodzieży i dorosłych: teksty z liturgii Słowa (Ewangelie z Niedzieli Palmowej, Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku, Wielkiej Soboty oraz Niedzieli Zmartwychwstania oraz czytanie z Księgi Wyjścia z Wielkiej Soboty) wraz z teologicznymi komentarzami
Autorzy to Kinga Rybarczyk – absolwentka filologii polskiej oraz teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz Marcin Walczak – doktor teologii dogmatycznej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
To już kolejne Święta Wielkanocne, podczas których „Małe opowieści na wielkie dni” towarzyszą wielu tysiącom rodzin w całej Polsce oraz poza jej granicami.
Pamiętacie? Powiedział: “Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im”. Potem, “biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je” (Mk 10, 14-16). Wyobraźcie sobie tę scenę… Czułą, przeszywającą. Ta książka jest o tym i o tym właśnie: Jezus bierze na jej stronicach dzieci w objęcia swojej do nich miłości, dla której wykrwawił się na krzyżu. Książka jest wspaniała – przystępność, powaga, piękno, polszczyzna, smak. Rodzina jest wspaniała. A najwspanialszy jest Ten, który dla nas umarł i zmartwychwstał. Opowiadajcie o Nim, wierzcie Mu, żyjcie z Nim! W dni wielkie i małe.
Ks. prof. Jerzy Szymik
Cudowna książka. Idealna dla dzieci w każdym wieku. Córka przygotowuje się do Komunii i jest bardzo zaciekawiona wszystkim co związane z wiarą. Polecam
Piękna książka z piękna szata graficzna, moim zdaniem bardziej skierowana do dzieci 8-9+, natomiast zdaje sobie sprawę, że ciężko napisać książkę o tak poważnej tematyce dla zupełnie najmłodszych dzieci. 😀 Ja jako dorosła wiele się nauczyłam, mimo tego, że wcześniej myślałam, że już wszystko wiem.
Słabość do książek „dla dzieci” mam od dawna. „Dla dzieci” w cudzysłowie, ponieważ to, że dana książka zawiera piękne ilustracje i jest napisana językiem przystępnym dla dzieci, nie oznacza, że nie nadaje się ona dla dorosłych. Tak jest również z „Małymi opowieściami na wielkie dni” – ja również jako dorosła osoba czerpię z niej wartość (np. jeśli chodzi o zrozumienie znaczenia Święta Światła – Wielkiej Soboty – sama wielokrotnie w swoim życiu zastanawiałam się w ten dzień „Dlaczego wszystko tak długo trwa?”, więc uśmiechnęłam się przy tym pytaniu ;)). Jako dziecko bardziej przeżywałam Święta Bożego Narodzenia – pewnie głównie z tego względu, że nikt z dorosłych nie objaśniał mi znaczeń świąt, a narodzenie Jezusa jest czymś bardziej dostępnym i wyobrażalnym dla dziecka niż to, o co chodzi w Świętach Wielkiej Nocy. Do swoich dzieci staram się mieć inne podejście i objaśniać im świat, nie przyjmować za pewnik rzeczy, które dorosłym często wydają się oczywiste (np. przez długi czas nie wiedziałam, co to za tajemniczy głos śpiewa w kościele i gra na organach – nie było nikogo w zasięgu wzroku, kto by przy ołtarzu w tych momentach stał przy mikrofonie, więc to mi nie pasowało. a nikt nie rozumiał moich pytań i nie wyjaśnił mi, że na chórze jest organista ;)); chciałabym, żeby rozumiały też lepiej właśnie Święta Wielkiej Nocy.
Książka zawiera piękne ilustracje – moje ulubione to ilustracja grobu Jezusa, Paschału i rozstępującego się przed Mojżeszem morza. Treści są zarówno objaśniające, jak i poetyckie. Podzielone są na części wyjaśniające poszczególne punkty obchodów Świąt Wielkiej Nocy – Niedzielę Palmową, Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielką Sobotę i Niedzielę Wielkanocną – do każdego z tych dni jest „wstęp”, tłumaczący prostym językiem, co w danym dniu będzie się działo, przywołujący skojarzenia dzieci, następnie fragment z Ewangelii i komentarz do niego.
Mam porównanie obydwu wydań – nowe ma zdecydowanie bardziej poręczny format, zmieniły się też ilustracje – myślę, że generalnie na plus, na takie, które bardziej uruchomią przeżycia w dzieciach i zostaną w ich pamięci.
Nawet jeśli dzieci są w takim wieku, że nie wszystko z tej książki zrozumieją, to myślę, że jest ona pozycją, która ułatwi przeżywanie „Wielkich dni” także dorosłym, zwłaszcza kiedy żyjemy w wiecznym niedoczasie i nie mamy przestrzeni na to, żeby zagłębiać się w książki dla dorosłych o tej tematyce.
Pierwsze wrażenie – książka piękna – porządna gruba okładka, nasycone kolory ilustracji dobranych harmonijnie do opisywanych treści, kartki z papieru dobrej jakości. Świetna estetyka. Czujesz, że masz w ręku książkę, w której nic nie jest przypadkowe. Teksty napisane większą czcionką – tak, żeby czytelnik z pierwszych klas szkoły podstawowej mógł czytać sam. Cudownie! Można czytać razem, a dziecko może wrócić do tekstu samodzielnie! Czy nie tego właśnie oczekiwaliśmy po takiej pozycji?
Teksty dobrane rozmyślnie – czytania z Wielkiego Tygodnia, wyjaśnienie dotyczące tego co działo się 2.000 lat temu oraz opis i znaczenie poszczególnych części Liturgii Kościoła. Wszystko opatrzone komentarzami na miarę dziecięcego umysłu. Majstersztyk.
To nie jest przypadkowo cukierkowo-lukrowana książka. To książka dla małych (i nie tylko) chrześcijan traktująca o wydarzeniach ostatnich dni i zmartwychwstaniu Jezusa. Autorce udało się zrobić to w sposób idealny – wyważony i szyty na miarę dziecięcej wrażliwości, wykończony w piękny i estetyczny sposób. Świetna pozycja, aby przybliżyć lub przypomnieć dzieciom (młodzieży i sobie samemu) wydarzenia oraz to jak Kościół świętuje Triduum. Polecam.
Ważna i potrzebna
Zbyt skomplikowane jak dla dziecka 5,5 przydałby się przedział wiekowy w opisie zamiast dziecko starsze, dziecko młodsze. Próbowałem czytać córce ale zdecydowanie nie podążała za treścią. Dziecko oczytane – uwielbia książki.
Książka raczej dla nastoletnich dzieci…